Zmiany w sposobie liczenia konwersji w Google Ads
Z majem 2021 Google wprowadza zmiany w mierzeniu konwersji.
Co się zmieni?
Tagi gtag.js i gtm.js będą tworzyły w domenach reklamodawców nowy, dedykowany plik cookie, którego celem ma być ponowne przypisanie konwersji do reklam.
Jaki jest tego cel?
Założenie jest proste – poprawa mierzenia interesujących nas konwersji przy ruchu z kampanii.
Czy jest nam to potrzebne?
Jak najbardziej. Poprawa mierzenia konwersji pozwala nam dokładniej wejrzeć w efekty kampanii, ocenić jej wyniki i zaplanować co wypadało by zmienić.
Kto na tym skorzysta?
W teorii wszyscy. Narzędzia optymalizacyjne Google będą miały większe pole do popisu podczas rozpoznawania efektywnych grup odbiorców i dopasowywania do nich. Reklamodawcy będziemy mogli lepiej rozpoznać jakie grupy produktów lub usług warto promować z wykorzystaniem konkretnych kanałów Google Ads, a z których lepiej zrezygnować lub zmienić formę ich wykorzystania. Dodatkowo zwykli użytkownicy sieci powinni zacząć dostawać reklamy lepiej dopasowane do ich potrzeb.
Czy użytkownicy powinni się czegoś bać?
Niekoniecznie. Poprawie ma ulec między innymi jakość mierzenia liczby konwersji. Zmiana ta nie spowoduje, że Google zacznie zbierać nie wiadomo jakich informacji. Nowe kody mają na celu głównie poprawę mierzenia efektywnych zachowań użytkowników, które już są obserwowane.
Podsumowując
Internet wzbogaci się o nowe ciasteczka, Google będzie mógł dokładniej określić konwersje z kampanii, reklamodawcy będą mieli możliwość podejmowania lepszych decyzji, a użytkownicy dostaną lepiej dopasowane reklamy. W teorii wszyscy powinni być zadowoleni. Czy tak w rzeczywistości będzie? Czas pokaże.